poniedziałek, 11 listopada 2013

Rozdział 1

*Z biegiem czasu życie przestaje być proste...*

*

-Na długo przyjechałaś ?-spytał Łukasz siadając na kanapie.
-Na razie tak bo dostałam ofertę z Dortmundu -uśmiechnęłam się.
-Ofertę z Dortmundu ? O jak fajnie może będziemy mieli czasami treningi-ucieszył się Robert.
-Ja bym się na twoim miejscu tak nie cieszyła -zaśmiałam się.
-A to niby czemu ?.
-Nie zrozumiałbyś -zaśmialiśmy się.
-Paula jedziesz z nami do Jurgena?-zapytał po chwili Kuba.
-No pewnie dawno go nie widziałam, tylko czekajcie bo muszę iść się przebrać.
-Ahh kobiety -westchnął Kuba.
-Kuba-skarciłam go wzrokiem.
-No dobrze już nic nie mówię-zaśmiał się.
Po dwudziestu minutach byłam już gotowa,oczywiście nie obyło się bez zbędnych komentarzy czy dłużej się nie dało? albo czy kobiety tyle muszą się przebierać itd. a tak w ogóle to krótko byłam w tej łazience,ale nie powiem im tego bo znowu będą jakieś niepotrzebne teksty.Nareszcie ruszyliśmy,nie jechaliśmy długo bo tylko kwadrans,gdy dojechaliśmy poczułam ten zapach tych emocji,zapach piłki nożnej,wiem dziwna jestem lecz piłka nożna to moje życie,nie wyobrażam sobie życia bez niej.Weszliśmy do gabinetu Pana Klopp'a,nie było go tam więc postanowiliśmy iść na murawę,chłopaki mieli trening i oczywiście sobie zapomnieli.Ja usiadłam na trybunach i przyglądałam się,po chwili wbiegli Kuba,Łukasz i Robert już przebrani pewnie w zapasowe stroje.Trener dawał im niezły wycisk,już się bałam że jak będziemy mieli z nim zastępstwo to będzie masakra.Dostałam sms-a i postanowiłam go przeczytać był on od Agaty,która oznajmiła że się trochę spóźni bo ją w pracy zatrzymali,odpisałam jej żeby się nie martwiła bo jesteśmy na treningu.podszedł do mnie jakiś chłopak,wydawał się miły.
-Siemka mogę usiąść koło ciebie -zapytał.
-Pewnie, ty też grasz w tym klubie ?-zapytałam uśmiechnięta.
-Tak,ale nie trenuje bo mam kontuzję-oznajmił.-A tak w ogóle to Mario jestem.-uśmiechnął się.
-Paulina.-zrobiłam to samo.
- Ładny masz uśmiech -powiedział.
-Jaki podryw -zaśmialiśmy się oboje.
-Ale ja na serio mówię.
-Dziękuję.
-Ty też grasz w piłkę nożną prawda?-zapytał po chwili.
-Tak,skąd wiedziałeś ?-zapytałam.
-Ja wszystko wiem-odpowiedział mi.
-Nie no serio się pytam.
-Jesteś siostrą Kuby prawda?-wskazał na mojego brata.
-No jestem jego siostrą.
-No widzisz Kuba się ostatnio coś chwalił że ma siostrę piłkarkę -pokazał mi język.
-A to stąd wiesz -skumałam po chwili.
-Chce ci się tak siedzieć tu ?-zapytał po chwili.
-Szczerze?.. nie -oznajmiłam.
-To chodź na kawę,nie zauważą że nas nie ma i zaraz wrócimy-pokazał swoje śnieżno białe ząbki.
-Dobra ale musimy wrócić bo nie znam na pamięć drogi do domu -zaśmiałam się.
-To ja cię odwiozę.
-Nie chce robić problemu.
-To żaden problem-uśmiechnął się.
Poszliśmy do najbliższej kawiarni i zamówiliśmy kawałek ciasta i kawę dla Mario a dla mnie cappuccinio bo kawy nie pijam.Rozmawialiśmy w miłej atmosferze,poznaliśmy się trochę.
-Ej robi się późno odwieziesz mnie ?-spytałam patrząc na zegar w telefonie.
-Pewnie przecież ci obiecałem -uśmiechnął się.
-Kelner rachunek -zawołałam i wyjęłam portfel.
-Co ty robisz ja cię zaprosiłem i ja zapłacę -powiedział Mario dając kelnerowi pieniądze.
-Nie Mario ja zapłacę-popatrzyłam mu w oczy.
-Za późno -zaśmiał się chytrze.
Padał deszcz,a Mario miał samochód przed stadionem,który nie był bliziutko stąd,więc trochę nas zmoczyło.Nagle się poślizgnęłam i wpadłam wprost w objęcia Mario,który się chytrze uśmiechnął.
-Z czego się tak cieszysz ?-spytałam a on musnął moje usta.
-Przepraszam nie powinienem tego robić- spuścił głowę na dół.
Nic mu nie odpowiedziałam,doszliśmy wreszcie do samochodu.Był śliczny cały czarny,zaniemówiłam on widząc moją minę tylko się uśmiechnął.
-Podoba ci się?.
-Człowieku to auto jest zarąbiste.
-Poczekaj aż się nim przejedziesz.
-Nie mogę się doczekać.
Wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy w stronę "mojego" domu.



--------------------------------------------------------------------------------------------
No więc jest 1 rozdział mam nadzieję że się podoba pozdrawiam! <3 :***

4 komentarze:

  1. świetnie się zaczyna :) czekam na II rozdział i zapraszam http://pomimowszystkokocham.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny początek, czekam na dalsze losy głównej bohaterki ;)) Już na pierwszym spotkaniu pocałunek z Mario?<3 Heh.. pisz już szybko następny! ^^

    Pzdr :3
    + zapraszam do mnie - http://gemsetmeczjanowicz9.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział :D
    Mario szybki jest XD
    Czekam na kolejny :*

    nikt-nie-jest-ideaalny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Super się zaczyna :)
    Czekam na więcej !
    Pisz szybko i życzę weny
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń